Informacja ;-;

Siemka, tu Milka. Ten post będzie (za wyproszeniem) badziewny, ponieważ chcę coś ważnego przekazać. Mianowicie, sprawa doryczy mojego wczorajszego posta "Moderatorzy - jacy są naprawdę". Poleciało trochę hejtów i to właśnie chcę wyjaśnić.
Nie wiem, dlaczego niektóre osoby takie jak na przykład panna "x" musiała się wypowiedzieć na temat mojego posta a to, że oni tak piszą bo chcą aby mniejsze dzieci zrozumiały itd. Nie będę nie kłócić o jakieś tele srele (pozdro z Kiepskich), ale to chcę wytłumaczyć.
Mam dla Ciebie "x", breavy, czy jak ty się tam zwiesz odpowiedź, dlaczego zaczęłam "awanturę" o to, że napisałaś "Zastanówcie się trochę, a nie później bzdury gadacie" (czy jakoś tak to było). Chcę Ci wytłumaczyć dlaczego zaczęłam się z tego śmiać. W postach chyba nie mówimy, tylko piszemy, tak samo w komentarzach (nie, nie dlatego). Zrobiłam tak, ponieważ ty, zhejtowałaś mnie, a ja nie jestem taką osobą, która się po hejciku rozpłacze i musiałam Ci coś odpisać dla beki.
I to do wszystkich moich szanownych hejterów : możecie mnie sobie hejtować, ale pamiętajcie, ja się nie ugne. Takie hejty, mam (sory, ale jestem na maksa wkurzona) w dupie. Okej, może zazdrościcie, że się tu dostałam zamiast Was, albo macie jakieś inne powody, ale mi i tak nigdy po takich hejcikach smutno nie będzie :') Ale może znajdziecie sobie jakieś inne zajęcie niż hejtowanie innych? ;****

Mam nadzieję, że to co mówiłam, jest zrozumiałe.

(Dzisiaj ukaże się także normalny post).

Pozdrawiam,