Z tej strony Julek, na dziś postanowiłem poszukać w internecie jakichś kompletów, bo oglądam za dużo Pumpchkin, i odwzorować coś podobnego na MSP. Nie, to nie będzie seria, tylko jednorazowy odcinek. Przepraszam, post miał się pojawić wczoraj, ale na pojechałem do kina o 11:30, a wróciłem przed dziewiętnastą, czemu? W trakcie godzinnego czekania na seans, zadzwoniła do mnie Zosia, proponując mi pójście do kina na Star Wars. Zgodziłem się, okazało się, że Kosogłos II, na który miałem iść najpierw, kończy się 15:20, a ona mi napisała, że tamten drugi film zaczyna się o 15, więc strasznie się przestraszyłem, że nie zdążę. Wysłała mi później SMS'a, że jednak o 15:30, ale ja miałem wyłączony telefon, i nie zauważyłem tego. W końcu mi przyszło i zdążyłem. Po tych dwóch seansach jeszcze przechodziliśmy na parking, zajęło to trochę czasu. Dojechałem- była 19. Musiałem jeszcze zrobić parę rzeczy *czemu ja ciągle piszę "żeczy"?*, a kiedy usiadłem do komputera zdążyłem zrobić zaledwie 1/5 screen'ów do posta. No, nie ważne, zaczynam.
Strój pierwszy:
Jak widzicie, znajduje się tu letnia sukienka z kieszonką, case na telefon, portfel, torebka/plecak, zegarek, okulary, kolczyki, buty balerinki, kapelusz i kolczyki w kształcie steru łodzi. Co do kolorystyki, jest ona jedną z moich ulubionych. Chyba nie będzie większego problemu z odwzorowaniem, szkoda tylko, że w naszej grze nie ma torebek w sklepie.
Opis i ocena: Myślę, że wyszło dobrze, kapelusz nie jest aż tak podobny, lecz może być. Jedyne dodatki, jakie mogłem to nakrycie głowy, okulary przeciwsłoneczne, kolczyki w kształcie pająków- podobniejszych nie znalazłem i zegarek. Sukienka niemal identyczna, ale bez paska. Balerinki chyba odpowiednie, włosy świetnie się wpasowały w całokształt. Podoba mi się to, gdybym odjął wszystkie dodatki, prócz okularów, a także zmieniłbym kolor butów na jakiś, który będzie dopasowany. Ogółem to nie jest źle, choć wersja realna lepsza. 8/10
Strój drugi:
W tym wypadku jest mniej rzeczy, z czego jedna to torebka, więc mamy zaledwie dwa dodatki, sweter, klapki i podarte na kolanach jeansy. Chociaż nie gustuję w stylu boho, w tym przypadku ładnie się prezentuje. Kolorystyka ślicznie wygląda. Mam nadzieję, iż nie będzie problemów ze swetrem, choć nie widziałem podobnego na MSP.
Ech, mrugnęła... Jej, efekt naprawdę jest bardzo dobry! Wszystko się zgadza, najbardziej jestem zadowolony z góry ubrania, jakoś poradziłem sobie z tym zadaniem. Okulary typowo hipisowskie, spodnie zwyczajne. W sklepie były lepsze buty, ale nie było ich widać. Szalik jest niemalże niewidoczny, bo owego nie było w realistycznym zestawie. Kolczyki także ją świetne. Co do fryzury, długo się wahałem, aż wybór padł na te, i myślę, że to dobre posunięcie, są urocze i pasują do stylizacji. Ach, nic bym nie zmieniał, chyba kiedyś zakupię ten komplet. 10/10
Strój trzeci:
Widać, iż jest to typowo wiosenny komplet, z ogromną ilością detali i dodatków. Myślę, że nie będzie większego problemu z kapeluszem, spódniczką i bluzką, a także okularami. Naszyjnik i kolczyki mogą być trudniejsze do odwzorowania, ale dam radę. No, ewentualnie wzorek na bluzce sprawi kłopot. Oby wyszło ładnie, bo nie chciałbym zepsuć takiego zestawienia ubrań, jest przepiękne.
Opis i ocena: Łał, wyszło doprawdy ślicznie, uroczo i tak... letnio! Wszystkie elementy się zgadzają, mogę mieć uwagę ewentualnie do naszyjnika, którego niezbyt widać. Co do fryzury- postawiłem na blond, ponieważ jakoś dobrze łączy się z pastelowymi kolorami. Miałem ogromny problem z wzorkiem na bluzce, nie dało się zmienić koloru palm. Okulary te same, co w komplecie pierwszym. Spódniczka to był strzał w dziesiątkę, choć bez kokardy, podobieństwo uderzające. Kolczyki nie są zbyt widoczne, ale to nic złego. Całokształt outfitu zadowala, 10/10.
Strój czwarty:
No, tu mogę mieć problem, jest wiele dodatków, lecz na MSP nie da się mieć już wcześniej wspomnianej torebki, ani też pierścionków. Wychodzi na to, że zostają tylko trzy, plus bluzka, legginsy i buty. Coś czuję, że nie wyjdzie najlepiej. Co tam, dam radę, nie? Mam taką nadzieję. Bardzo podoba mi się ten zestaw, jest taki lekki, ale ma to coś.
Opis i ocena: Od razu, jak tylko spojrzę na włosy, kojarzy mi się z Abieską. Są bardzo ładne, kapelusz dodaje wdzięku, a rudy odcień delikatności. Bluzka mogłaby mieć grubsze ramiączka, ale tak też jest okej. Od początku miała własną bransoletkę, lecz ja także dodałem jedną od siebie. Z początku nie mogłem odnaleźć odpowiedniego naszyjnika, lecz ten wydawał się najlepszym rozwiązaniem. Spodnie idealnie wyszły i nie wchodzą na buty, jak to niektóre pary mają w zwyczaju. Chyba wszystko ze sobą współgra, jest podobne do oryginału, 10/10.
Strój piąty:
Tutaj była próba wyboru, balerinki i szary T-shirt, czy trampki i podkoszulka ze Starbucks. Wybrałem to drugie, wygląda na takie luźniejsze, bardziej młodzieżowe, a nie takie już lekko dorosłe. Nie ma tu w ogóle dodatków, nie licząc torebkek, których i tak nie da się dodać. Są tylko perfumy, eyeliner i lakiery do paznokci. Nie widzę większego problemu, ewentualnie z wymyśleniem dołu stylizacji.
Opis i ocena: Jak widać, dodałem spódniczkę i luźną czapkę. Czarne włosy upięte są w kitkę. Kolorystyka jest wielobarwna, ale przewarzają ciemne kolory. Kiedy zobaczyłem tę bluzkę połączoną z jeansową kurtką, wiedziałem, żę będzie idealna. Może nie ma na niej syrenki Starbucks, lecz tak też jest OK. Trampków chyba nie muszę opisywać, są zwyczajne. Spódniczka jest w kratkę, albo coś podobnego do kratki. Myślę, że jest to lepsze niż realna wersja, 10/10.
*
Na dziś to już wszystko, mam nadzieję, że post się spodobał, i że będzie kilka komentarzy. Tymczasem ja się z Wami żegnam,
~Shimeruko