Cześć.
Z tej strony... Tak, Kinder.
Chciałam wam powiedzieć, że nie odchodzę. Tsa, wiem. Hejty lecą. Ale nie chcę stąd odchodzić. Mam nadzieję, ze jeszcze ktoś mnie przyjmie. Przepraszam.
Do soboty.
Kinder ze szpitala.
Nie mam loga, więc jest moja gębą sprzed kilku tygodni.
Wreszcie wracasz!Czyżby pierwsza C:
OdpowiedzUsuńflater szajn
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńJeej ! ! ! ! ! ! !
OdpowiedzUsuńJeej ! ! ! ! ! ! !
OdpowiedzUsuńEch, a Ty się nie usunęłaś?
OdpowiedzUsuńNie usunęłam się *o* Jak byłam na swoim własnym blogu to on się sam usunął, bez przyczyny. Nie wiem jak to się stało. Blogger [*]
Usuń~ KINDER
;''( [*]
Usuń